O godz. 15.30 dnia 28 listopada zebraliśmy się na sali gimnastycznej, aby potańczyć ostatni raz przed adwentem.
Zaproszone już po raz drugi zuchy ze Szkoły Podstawowej w Sannikach wraz z opiekunami, panią B. Domańską , panią M. Kiełbasa i panią A. Borzęcką, szybko przyłączyły się do wspólnej zabawy. Wśród zorganizowanych wróżb, szybko mijał czas.
Pierwszą wróżbą było wymyślenie swojego marzenia i trafienie do miski z wodą, grosza, które rozdawała andrzejkowa czarownica. Najfajniejsze było to, że wszystkie rozdane grosze trafiły do wyznaczonego celu, i tym samym marzenie się spełni. Grosze przekażemy na "górę grosza". Dzieci mogły również zakręcić butelką a gwiazda podpowiedziała kim będą w przyszłości.
Często wybrany zawód nie zawsze podobał się… Ale jak podkreślała pani Aneta (w roli czarownicy)to tylko zabawa.
Pani Agata
również pomagała w odczytywaniu imion. Dużą trudność sprawił konkurs z literką. Ale miotła pomogła i literki same się ułożyły w napis "ANDRZEJKI".
Przy muzyce, którą wszyscy dobrze znamy czas płynął szybko. W roli Maga wystąpił pan Włodek, który pomagał wyłowić „COŚ”.
Stara, dobra zabawa, zawsze się sprawdza i sprawia radość nie tylko łowiącym ale i organizatorom. Fanty tym razem były naprawdę przemyślane i każdy wyłowił coś przydatnego.
Dziękujemy za scenografię i zaangażowanie wszystkich pracujących.
I to wszystko. Fajnie na razem było ale się…