Jak co roku p. Włodek z p. Marcinem i p. Anetą zaprosili nas do udziału w jesiennych zawodach sportowych.
Zgodnie obiecaliśmy dobrze się bawić i wykonywane zabawy wykonywać do końca.Podczas proponowanych konkurencji trzeba było wykazać się dużą zręcznością i siłą, ale też trzeba było słuchać objaśnień do wykonania danej konkurenci.
W dobrych nastrojach wszyscy mogli się zmierzyć ze swoją prędkością i zwinnością i dać radę panu Włodkowi i przeciąganiu liny - wygrali mali siłacze. Brawo...